czwartek, 15 maja 2014

Ktoś mnie zapytał ostatnio, w ilu procentach jestem szczęśliwa.
Odpowiedziałam, że w 85, w porywach do 90% w lepsze dni.

I tak, właśnie tak jest.

Na te pozostałe 10% składają się tylko frustracje i bardzo smutne obserwacje, z którymi niestety nic nie da się zrobić.

Ostatnio uświadomiłam sobie, że jak niektóre kobiety kolekcjonują buty, tak ja chomikuję dziesiątki par kolczyków i wszystkie od zarania dziejów torebki, czy je jeszcze noszę, czy nie; czy są znoszone, czy nie; czy da się ich jeszcze używać, czy nie. Mieszkania mi zabraknie, jak tak dalej pójdzie, bo ostatnio dorobiłam się kolejnej. :)

Za miesiąc długi weekend, za dwa miesiące wakacje. Jest na co czekać. Na razie pobrali mi odciski palców i czekam na paszport.

"Ma krótkie i szalone linie papilarne,
nosi obcisłe dżinsy, pali popularne.
Wokół niej gęstnieje tłum"

1 komentarz: